Hej! Ostatnio temat dokumentow kolekcjonerskich stał sie dla mnie całkiem ciekawy. Siedziałem wczoraj do pozna w necie i nagle zdałem sobie sprawe, że AI znacząco wkracza w ta dziwna nisze. No i pomyślałem - czemu nie pogrzebać głebiej? Zwłaszcza że 2025 rok przyniósł nam sporo nowinek w tej dziedzinie!
Jak to wszytko sie zaczęło?
Trzeba przyznac szczerze, że rynek dokumentów kolekcjonerskich w Polsce mocno sie rozwinał. Coraz więcej ludzi interesuje sie zbieraniem takich rzeczy, a firmy prześcigają sie w jakości wykonania. Tacy kolekcjonerzy chcą miec pewność, ze to co kupują jest dobrej jakości (choc przecież nie jest to oryginał, tylko kolekcjonerska wersja).
Pamietam jak jeszcze 2 lata temu, w 2023, technologie AI były dopiero w powijakach, jeśli chodzi o rozpoznawanie falsyfikatów. Ale dzis? Mamy juz systemy, które potrafią wykryć roznice między prawdziwym a kolekcjonerskim dokumentem w kilka sekund! I to z dokładnością siegającą nawet 98%! Szok i niedowierzanie!
Jak zwykle najpierw trzeba było nauczyć te algorytmy, czego szukać. W dobrym dowód osobisty kolekcjonerski jest wiele cech, ktore powinny byc uwzglednione. Jak mozna przeczytac w jednym z artykułów o dokumentach kolekcjonerskich: "Dokumenty wykonane sa na poliwęglanie, czyli orginalnym materiale z którego wytwarza się prawdziwe dokumenty. Jest to własnie ten materiał który brzmi 'metalicznie' kiedy upuści sie dokumenciki na blat stołu."
Jak AI wykrywa falsyfikaty w 2025?
No dobra, to teraz konkretnie - jak te AI-owe systemy działają?
Analiza spektralna materiałów - kamery hiperspektralne mogą teraz wykryc roznice w składzie chemicznym materiału. Serio! Nawet najlepszy poliweąlan kolekcjonerski ma troche inne właściwości niz ten oryginalny. AI analizuje te różnice w kilka sekund.
Wzorce mikrodruku - systemy AI nauczyły sie rozpoznawać nawet najmniejsze detale druku, ktore są praktycznie niewidoczne gołym okiem. Wyobraz sobie, że AI potrafi wykryć, czy tekst o wielkosci 0,5mm został wydrukowany oryginalna technika, czy jest to kolekcjonerska imitacja!
Analiza elementow wypukłych - moze to brzmiec dziwnie, ale dzisiejsze algorytmy potrafią "wyczuć" różnice w fakturze poprzez analize obrazu 3D. Zrobilismy ogromny postep w tej dziedzinie w ciągu ostatniego roku.
Wzorce UV - to juz w ogole totalna masakra! AI potrafi rozpoznac roznice w nadrukach UV, nawet jeśli dla ludzkiego oka są one identyczne. Używaja do tego specjalnych kamer i algorytmow uczącej sie na tysiącach próbek.
Moj znajomy, który pracuje w laboratorium kryminalistycznym, opowiadał mi niedawno, że ich nowy system AI (jakis tam DeepDoc czy cos) potrafi rozpoznać dokument kolekcjonerski w 97% przypadkow, nawet jeśli jest to najwyzszej jakosci produkt z tych firm ocenianych na 9/10 czy 10/10!
Co to znaczy dla kolekcjonerów?
No i teraz pytanie - czy to źle dla osób zbierających takie dokumenty? Moim zdaniem wcale nie! Wręcz przeciwnie!
Po pierwsze, producenci dokumentow kolekcjonerskich bedą musieli podnosić jakość swoich produktów, co dla prawdziwych kolekcjonerów jest tylko plusem.
Po drugie, łatwiej będzie odróżnić prawdziwego kolekcjonera od kogoś, kto ma inne zamiary. Bo nie oszukujmy sie - nie wszyscy kupują te dokumenty tylko do kolekcji, prawda?
Ostatnio rozmawiałem z gościem, ktory prowadzi sklep z takimi rzeczami (nie bede mowił który, zeby nie robić mu reklamy xD) i on twierdzi, ze AI pomaga im w kontroli jakosci. Sprawdzają swoje produkty takimi systemami, zanim wypuszczą je na rynek!
Perspektywy na końcówke 2025
Co nas czeka w najblizszych miesiącach? Z tego co wiem:
Pojawią sie aplikacje mobilne do szybkiego skanowania i weryfikacji dokumentow (także tych kolekcjonerskich)
Firmy zajmujące sie bezpieczeństwem zaczną oferowac usługi weryfikacji online
Ceny systemow AI do wykrywania falsyfikatow spadna o jakies 40-50%
Pojawi sie więcej otwartych źródeł dla entuzjastów AI chcących tworzyć własne systemy detekcji
Czy to dobrze czy źle? No coz, jak to moja babcia mawiała - "Postep nie zatrzyma sie dla nikogo" (zawsze to powtarzała przy kupowaniu nowego telewizora, haha).
Moje własne przemyslenia
Muszę przyznac, ze sam interesuję sie tym tematem od niedawna. Zaczęło sie od tego, ze moj kolega pokazał mi swoja kolekcje dokumentow z różnych krajow. Byłem w szoku, jak dobrze niektore z nich były wykonane!
Potem wciągnałem sie w ten temat i zacząłem czytac o technologiach, jakości wykonania, zabezpieczeniach... no i tak trafiłem na temat AI w tym wszystkim.
Moim zdaniem, w przyszłym roku zobaczymy prawdziwy wysyp nowych technologii AI do wykrywania falsyfikatów. Bedzie to bit cyfrowy nóż obosieczny - z jednej strony pomoze w walce z oszustwami, z drugiej zmusi producentow kolekcjonerskich dokumentów do poprawy jakości.
No i na koniec - jesli jesteś kolekcjonerem, nie przejmuj sie zbytnio. Te systemy AI są głównie wykorzystywane przez służby i nie są powszechnie dostepne. Twoja kolekcja dokumentów kolekcjonerskich jest bezpieczna na pólce!
A jesli chcesz wiedziec więcej o jakości dokumentow kolekcjonerskich, sprawdź inne artykuły na naszej stronie - jest tego troche i naprawde mozna sie wiele dowiedziec!
Dzięki za przeczytanie i do nastepnego razu!
PS. Dajcie znac w komentarzach, czy interesują Was jeszcze jakies inne tematy związane z AI i dokumentami kolekcjonerskimi. Może nastepnym razem napisze coś o tym, jak AI pomaga w tworzeniu jeszcze lepszych dokumentow kolekcjonerskich? Kto wie!